czwartek, 5 lipca 2012

"Mroczne sekrety" Adele Geras



Autor: Adele Geras
Tytuł: Mroczne sekrety
Wydawnictwo: Świat Książki, 2006
Ilość stron: 454

Kiedy zobaczyłam tytuł tej książki, jej okładkę, a na końcu przeczytałam opis, od razu przyszła mi na myśl Kate Morton i jej "Milczący zamek". Pomyślałam, że to będzie coś podobnego.

Akcja "Mrocznych sekretów" rozgrywa się w angielskiej posiadłości Willow Court, niegdyś należącej do sławnego edwardiańskiego malarza - Ethana Walsha. Obecnie majątkiem tym zajmuje się jego córka, Leonora. Pod koniec sierpnia 2002 roku kończy ona siedemdziesiąt pięć lat i z tej okazji zostaje zorganizowane przyjęcie. Wśród gości znajdują się jej dwie córki, Rilla i Gwen, zięć James, wnuki - Efe ze swoją rodziną, Chloe, Aleks i Beth (pasierbica Rilli). Zaproszony jest również Sean Everard, który chce nakręcić film dokumentalny o życiu i twórczości Ethana Walsha. Pojawia się zatem cała plejada postaci i różnych charakterów.

W ciągu tygodnia poprzedzającego uroczystość wychodzą na jaw wszystkie skrywane latami sekrety rodzinne, pojawiają się nowe związki, inne się rozwiązują itp. Muszę przyznać, że jednak pomyliłam się w pierwszej ocenie książki. Z "Milczącym zamkiem" ma jednak niewiele wspólnego, ale to mnie nie zniechęciło na tyle, by porzucić czytanie.

Choć można zarzucić, że autorka swoimi zbyt wyraźnymi wskazówkami doprowadza do przedwczesnego rozwiązania przez czytelnika największej tajemnicy rodzinnej, że momentami książka trąci trochę telenowelą, i chociaż tak naprawdę spodziewałam się czegoś innego, to powieść jednak mi się podobała.

Polecam, ale od razu uprzedzam, żeby nie nastawiać się na coś naprawdę mrocznego :)     

Moja ocena: 4,5/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz