I kolejny miesiąc za nami. Ani się obejrzałam, a już robię kolejne podsumowanie :)
We wrześniu poziom "wyzwaniowego czytelnictwa" w niektórych przypadkach był wręcz rekordowy! Sami zobaczcie.
Podsumowanie wrześniowej edycji wyzwania "Z literą w tle" (litera A)
Ostateczna lista uczestników i ich osiągnięcia wyglądają tak:
Nutinka - 36
Lina - 6
Magda - 4
Gosia B - 3
Wiki - 3
AGNIESZKA DORSZ - 2
Agnieszka Perzka - 2
Elfik Book - 2
Kasia Roszczenko - 2
ejotek - 1
madziusia - 1
monotema - 1
tanayahczyta - 1
TheBooombel - 1
Listę lektur naszych uczestników możemy obejrzeć TUTAJ
Liczba osób, która ukończyła wyzwanie z przeczytaną co najmniej jedną książką - 17
Łączna liczba książek przeczytanych przez uczestników - 70
Niespodzianki nie ma :) Nikt nie zdołał pokonać Nutinki, ba! nawet nie miał szans dogonić, biorąc pod uwagę jej wrześniowy wynik. W tym miesiącu pobiła rekord, jeśli chodzi o ilość przeczytanych książek przez jedną osobę i ustawiła poprzeczkę niesamowicie wysoko :)
Drugie miejsce zajęły: Lina i Magda.
Trzecie miejsce natomiast zajęły: Gosia B i Wiki.
Serdecznie Wam gratuluję, jak również pozostałym uczestnikom!
A jeśli chodzi o październik, to w głosowaniu zwyciężyły literki:
"L/Ł"
I to właśnie one będą obowiązywać w nadchodzącym miesiącu.
Macie już jakieś plany czytelnicze w związku z nowymi literkami? :)
P.S. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś linki do recenzji, proszę przesyłać, ponieważ listę mogę bez problemu uzupełnić. Przypominam też, że do końca dnia można zgłosić przeczytane książki w ramach wrześniowego wyzwania mimo tego, że nie wyrobiliście się z napisaniem recenzji. Kiedy recenzja zostanie napisana, proszę o przesłanie linku, a wtedy lista zostanie uzupełniona.
Jak co miesiąc proszę o podmianę linku pod banerkiem, bo jak zwykle założona została nowa zakładka do wyzwania.
Link: http://prywatnyteren.blogspot.com/p/z-litera-w-tle-l.html

Gratuluję zwyciężczyni i wyróżnionym :) Na październik planuję "Motyla" L.Genovy i książki C.Lackberg :)
OdpowiedzUsuńTeż planuję Lackberg na ten miesiąc. Ciekawa jestem jak nam pójdzie :)
UsuńW planach Genova, Bujold i Jasienica. Co więcej - zobaczy się. Ale nie zamierzam przeczytać tylu książek w ciągu miesiąca, chyba mam trochę przesyt. ;)
OdpowiedzUsuńWiesz, ja bym tam nie miała nic przeciwko, gdybyś jednak zmieniła zdanie ;)
UsuńNawet gdybym chciała to nie bije się życiowych rekordów co miesiąc. Teraz muszę trochę pożyć, jakieś zapasy na zimę porobić, takie tam... ;)
UsuńDzisiaj nie dotarłam do biblio, mam nadzieję, że jutro będzie tam na mnie czekać coś ciekawego.
Nutinko, bo ciekawość mnie zżera - jak Ty potrafisz przeczytać tyle książek w miesiąc :D? Jak ja kiedyś przeczytałam 20 to wydawało mi się to rekordem nie do pobicia :P
UsuńTanayahczyta, u mnie to też rekord, którego raczej nie powtórzę. Ale trafiły mi się książki w większości cienkie i szybko się czytające, więc to przypadek zadziałał. Normalnie aż tyle nie czytam. :)
UsuńTak ogólnie to czytam w każdej możliwej chwili, z papieru, z ekranu, słucham audiobooków. Praktycznie stale towarzyszy mi jakaś książka, a że nie pracuję (przeważnie) zawodowo, to i czasu mam dużo na tę przyjemność. Dziecko też już odchowane, samo się wyprowadza do szkoły, więc najwyżej o książkach pogadamy. ;)
Rozumiem :D Szczęściara ;) Ja ogólnie też czytam dużo i kiedy się tylko da, ale pracuję na etacie, więc 8 godzin od poniedziałku do piątku (i czasem w soboty) trzeba odrobić i wtedy nie ma mowy o czytaniu - choć czytam na przerwie śniadaniowej :)
Usuńwynik niezły.... gratuluję Nutince, ja póki co nie jestem w stanie przy pracy i małym dziecku takiego wykręcić... Ale liczy się dobra zabawa :)
OdpowiedzUsuńHura!!!!! LLLLLLL :)
Zatem u mnie tak ze 3 L-ki powinny się znaleźć a od różnych czynników zależy jak dużo ostatecznie będzie :) Ależ się cieszę z tej literki, bardzo mi pasuje, bo nie muszę szczególnie kombinować, recenzyjne z L są.
Widzę, że to może być ciekawy miesiąc. To co, szalejemy? :)
UsuńU mnie prawie cała seria Lackberg czeka, więc może też uda się osiągnąć jakiś przyzwoity wynik :)
Gdyby nie terminy recenzyjnych i praca to bym zaszalała, ale obiecuję Ci taki miesiąc że powalczę! Ale chyba jeszcze nie październik.
UsuńI gdyby nie powyższe recenzyjne to wiesz mam nieczytane "Lakbergi", "Larsony" i Lingas-Łoniewska i wiele innych, ale to byłaby potrzebna pomoc domowa chociaż :P
Ale sądzę, że to będzie niezły miesiąc :)
Gratuluję , ale Nutinka ty WYMIATACZU:):)
OdpowiedzUsuń:) Nutinka to prawdziwa królowa wyzwań! :)
UsuńDziękuję w imieniu uczestników :)
OdpowiedzUsuńNutinka przeszła samą siebie, gratulacje :) Ale mnie moje drugie miejsce też cieszy, chociaż przy Nutince wynik prezentuje się dosyć żałośnie :)
OdpowiedzUsuńJa niestety nie skończyłam książki zaplanowanej w wyzwaniu na wrzesień :(
OdpowiedzUsuńMoże teraz się uda!
Zapomniałam zgłosić Cecelii Ahern:
OdpowiedzUsuń"Gdybyś mnie teraz zobaczył" - Cecelia Ahern
Proszę o dołączenie do listy :)
Co do L/Ł to myślę o Agnieszce Lingas Łoniewskiej, z której twórczością od dawna planuję się zapoznać.
Usuń