I kolejny miesiąc za nami.
Październik okazał się nieco spokojniejszy niż poprzedni miesiąc pod względem czytelniczych dokonań, ale i tak poszło Wam całkiem nieźle :)
Podsumowanie październikowej edycji wyzwania "Z literą w tle" (litery L/Ł)
Ostateczna lista uczestników i ich osiągnięcia wyglądają tak:
Nutinka - 17
Gosia B - 5
Magda Saska-Radwan - 3
Alex x - 2
Asia Hadzik - 2
ejotek - 2
Lina - 2
madziusia - 2
Magda - 2
Aneczka - 1
Kasia Roszczenko - 1
tanayahczyta - 1
Wiki - 1
Listę lektur naszych uczestników możemy obejrzeć TUTAJ
Liczba osób, która ukończyła wyzwanie z przeczytaną co najmniej jedną książką - 13
Łączna liczba książek przeczytanych przez uczestników - 41
Pierwsze miejsce wciąż należy do Nutinki :)
Drugie miejsce zajęła Gosia B.
Trzecie miejsce natomiast zajęła Magda Saska-Radwan.
Serdecznie Wam gratuluję, jak również pozostałym uczestnikom!
A jeśli chodzi o listopad, to w głosowaniu zwyciężyła literka:
"B"
I to właśnie ona będzie obowiązywać w nadchodzącym miesiącu.
Macie już jakieś plany czytelnicze w związku z nowymi literkami? :)
P.S. Jeśli ktoś ma jeszcze jakieś linki do recenzji, proszę przesyłać, ponieważ listę mogę bez problemu uzupełnić. Przypominam też, że do końca dnia można zgłosić przeczytane książki w ramach październikowego wyzwania mimo tego, że nie wyrobiliście się z napisaniem recenzji. Kiedy recenzja zostanie napisana, proszę o przesłanie linku, a wtedy lista zostanie uzupełniona.
Jak co miesiąc proszę o podmianę linku pod banerkiem, bo jak zwykle założona została nowa zakładka do wyzwania.
Link: http://prywatnyteren.blogspot.com/p/blog-page_57.html
Chwilowo pustka w głowie ;)
OdpowiedzUsuńMój mąż twierdzi, że nie powinnam już brać udziału w tym wyzwaniu. Obawia się, że zniechęcam innych. Czy ktoś czuje się zniechęcany???
OdpowiedzUsuńTrudno mi oprzeć się wyzwaniu, bo bardzo polubiłam czytanie na literkę. Tak naprawdę pozorne ograniczenie do jednej litery daje ogromne pole do popisu.
Na B będzie Brunonia Barry i "Wróżby z koronek", ktoś gdzieś mi polecał, w biblio stało na półce, więc wzięłam. Będzie też kontynuacja Jasienicy i wezmę się wreszcie za powtórki Prusa i Bunscha, co mi tam zostało z ciekawszych. Potem nie wiem, bo dużo mam do wyboru.
O nie, nie, nie, nie - nawet nie myśl o tym! Wiem, że mogę nie być obiektywna, bo jestem organizatorką tego wyzwania, ale powtarzam (i zawsze to będę robić) - to wyzwanie bez Ciebie nigdy nie będzie takie same!!! Nadałaś mu niepowtarzalnego charakteru, a mężowi proszę przekazać, żeby nie wymyślał już takich rzeczy! :)
UsuńUff, oddycham z ulgą. Nie wiem, czy umiałabym funkcjonować bez literek w tle. ;)
UsuńZnalazłam jeszcze kilka typów, chociaż nie wiem, które w końcu się załapią: Wojciech Bauer, Bohdan Petecki, Strugacki jeden miał Borys na imię. No czemu miesiąc taki krótki...
To prawda, że Nutinka nokautuje co miesiąc wszystkich biorących udział w wyzwaniu. Jednak Nutrinko to Ty jesteś dużą motywacją do powiększania w każdym miesiącu ilości przeczytanych książek na daną literkę ;)
Usuńpozdrawiam
A co do moich planów, to mam kilka już przygotowanych książek z B. Jedną już kończę ;) Zobaczymy jak czas pozwoli.
UsuńNie zaszalałam w październiku, ale może w listopadzie uda mi się coś więcej przeczytać, zwłaszcza, że wygrała moja literka :)
OdpowiedzUsuńWczoraj nie miałam jak zgłosić, bo nie miałam dostępu do komputera, ale zgłaszam że przeczytałam jeszcze na L i Ł:
OdpowiedzUsuńAgnieszka Lingas-Łoniewska "Szukaj mnie wśród lawendy. Zuzanna"
Sarah Lotz "Troje"
W listopadzie będą na bank recenzje, ale nie umiem powiedzieć kiedy... :)
Z B będzie trudno, ponieważ jeśli dobrze pamiętam to z recenzyjnych nie mam tam żadnej B. Ale postaram się choć 1 sztukę jakoś wepchnąć :)
Też nie poszaleję z B :) Ale ostatnio w ogóle do czytelniczego szaleństwa mi daleko, więc - nic nowego :)
UsuńU mnie z czytaniem nawet nieźle, ale pisanie daleko w lesie - no nie mam kiedy. A jak mam wieczorem chwilkę dla siebie to jestem tak zmęczona, że nie umiem zdania sklecić. A jak padam spać to wielu rzeczy dziejących się w nocy nie słyszę. Nigdy tak nie miałam stąd wiem, że nie jest ze mną dobrze :(
UsuńKochana, wydaje mi się, że Ty nie jesteś zmęczona, tylko przemęczona. Powinnaś chyba trochę naładować baterie, co?
UsuńNa razie na swoim stosiku nie mam nic z autorem na "B", ale już w przyszłym miesiącu na pewno do Was dołączę, niezależnie od wskazanej literki.
OdpowiedzUsuńW takim razie czekamy :) I mam nadzieję, że w przyszłym miesiącu literka będzie dla Ciebie "łaskawsza" :)
UsuńNie zdążyłam zgłosić. Książkę przeczytałam w październiku, ale recenzję napisałam 1 listopada:
OdpowiedzUsuńRóża Lewanowicz "Porwana"
http://literaturomania.blogspot.com/2014/11/porwana-znakomity-debiut.html