niedziela, 5 czerwca 2016

"NLP w balerinkach" Agnieszka Ornatowska






Autor: Agnieszka Ornatowska
Tytuł: NLP w balerinkach, czyli jak szybko, łatwo i przyjemnie stać się szczęśliwą kobietą
Wydawnictwo: Helion
Rok wydania: 2016
Ilość stron: 136




Co założyć: balerinki czy szpilki? Co jest lepsze: wygoda czy elegancja? Zapewne wiele kobiet chociaż raz w życiu stanęła przed tego typu wyborem. Dobór obuwia na co dzień ma ogromne znaczenie, bo przecież zależy nam na ładnym, estetycznym wyglądzie. Zależnie od okoliczności wybieramy, to co nam najbardziej pasuje. Jednak, gdy przeniesiemy się w strefę mentalną, okaże się, że sytuacja nie przedstawia się już w tak oczywisty sposób. Niby mamy możliwość wyboru tego, co dla nas najlepsze, mamy wszelkie predyspozycje do tego, by nasze życie było wypełnione szczęściem, a jednak okazuje się, że odkładamy balerinki na bok i zakładamy niewygodne szpilki, których już nie potrafimy zdjąć. Biegamy w nich do pracy, do sklepu, na spotkanie ze znajomymi, po dzieci do szkoły, sprzątamy w nich, jeździmy na urlop, a nawet śpimy. Z czasem zaczynają nas uwierać mocno, a noszenie ich staje się w końcu bardzo nieprzyjemne. Oczywiście chcemy je zrzucić, ale okazuje się, że jest to dla nas zbyt trudne, i tak sobie w nich wciąż chodzimy, nie mając pojęcia, co z tym fantem dalej zrobić. Agnieszka Ornatowska przybywa nam z pomocą i podsuwa kilka ciekawych i prostych porad, by zmienić znienawidzone obuwie na coś znacznie wygodniejszego.   

Co się kryje za tajemniczym skrótem NLP? Otóż jest to programowanie neurolingwistyczne, czyli "zestaw technik, które pozwalają zarządzać swoimi myślami i emocjami oraz wpływać na innych" (s. 11). Pozwalają one w dość niecodzienny sposób spojrzeć na wszelkie problemy, a przede wszystkim na emocje, którymi kierujemy się w swoim życiu. Autorka stara się nam pokazać, że w każdej sytuacji można zobaczyć coś pozytywnego, a droga do szczęścia nie musi być wcale wyboista, pełna wyrzeczeń i trudnych do realizacji zadań. Wręcz przeciwnie! Proponuje nam bardzo proste, niewymagające ćwiczenia, które mają jednak w sobie wielką moc. Czasem wystarczy... uniesienie do góry kącików ust na dłuższą chwilę, by poczuć się nieco lepiej. Tyle tylko wystarczy, by po naszym organizmie zaczęły krążyć endorfiny :) Jakim cudem? Ano takim, że "mózg nie reaguje na powstałą emocję, tylko na wyraz Twojej twarzy" (s. 52).

Dzięki temu poradnikowi dowiesz się również jak m.in. zmieniać swoje myśli, przestać słuchać wewnętrznego krytyka, radzić sobie z lękiem czy przestać żyć pod presją obowiązków. Dowiesz się również, jakie korzyści płyną z przyjaźni z własną podświadomością. Jeśli chcesz zrzucić szpilki, czyli przestać się stresować, denerwować, martwić się o wszystko i wszystkich, przejmować się zanadto opiniami innych i zacząć żyć na luzie i na własnych warunkach, ta książka powinna Ci w tym pomóc. Bardzo dobrą stroną tego poradnika jest to, że raczej skupia się na odwracaniu uwagi od nieprzyjemnych emocji, pracowaniu z nimi w nietypowy sposób, niż na ich wypieraniu, co na dłuższą metę może przynieść katastrofalne skutki. "NLP w balerinkach" to swego rodzaju pierwsza pomoc w sytuacjach, w których nie wiesz, co zrobić, by znaleźć w sobie wewnętrzny spokój.

"Pozwól sobie rozkoszować się każdą chwilą, kiedy przestajesz czuć napięcie - zauważaj takie chwile i celebruj - tak jak moment zdjęcia szpilek po długim dniu. Bo to jest Twój pierwszy krok do życia, w którym będziesz czuła się dobrze, jak tylko zechcesz" (s.24).  

Polecam wszystkim kobietom, bez wyjątku.    



Moja ocena: 5/6



Za egzemplarz recenzencki dziękuję portalowi Sztukater.pl

http://sztukater.pl/

2 komentarze:

  1. NLP to bardzo ciekawy temat. Jestem zaintrygowana. Myślę, że wkrótce kupię tę książkę.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zainteresowałaś mnie. Nie słyszałam o tym wcześniej! Jeśli będę mieć okazję, to chętnie zapoznam się z tą publikacją

    OdpowiedzUsuń