środa, 3 października 2012

Top 10 - ulubione okładki książek



Top 10 to akcja, przy okazji której raz w tygodniu na blogu pojawiają się różnego rodzaju rankingi, dzięki którym czytelnicy mogą poznać bliżej blogera, jego zainteresowania i gusta. Jeżeli chcesz dołączyć do akcji - w każdy piątek wypatruj nowego tematu na dany tydzień.




 
Dziś chciałabym Wam pokazać wytypowaną przeze mnie dziesiątkę okładek, które mają (moim skromnym zdaniem) w sobie to coś. Coś przyciągającego, coś, co sprawia, że właśnie one mogą wyróżnić się na księgarnianych półkach. Jestem typowym wzrokowcem, więc wygląd okładki jest dla mnie bardzo ważny (choć nie najważniejszy). 

Prezentowane tu okładki są wynikiem mojego buszowania po Waszych blogach :) To one właśnie poprzez swoją wyjątkowość zapadły mi w pamięć. Kolejność jest przypadkowa, ponieważ nie chcę tu żadnej jakoś szczególnie wyróżniać. Wszystkie są piękne lub po prostu niezwykłe...

"Atrofia" Lauren DeStefano 


"Erynie" Marek Krajewski


"Liczby Charona" Marek Krajewski



"Rzeki Hadesu" Marek Krajewski


"Pandemonium" Lauren Oliver


"Przeznaczenie" Aleksandra Ból


"Pasja według Hanki" Anna Janko


"Deklaracja" Gemma Malley


"Córka kata" Oliver Pötzsch


"Zapach twojego oddechu" Melissa P.


Macie też wśród nich jakieś swoje typy? Czy jest tu jakaś okładka, która zwróciłaby Waszą uwagę?


P.S. Rozwiązanie wiel-błądowej zagadki podam już niebawem :)

32 komentarze:

  1. Również jestem wzrokowcem i okładka jest dla mnie bardzo istotna. Z tych prezentowanych przez Ciebie bardzo podoba mi się "Atrofia" - zresztą czytałam i "Pandemonium". Pozostałe też są fajne choć sama miałabym inne typy "top 10" ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Może byś zrobiła takie swoje top 10. Chętnie pooglądałabym Twoje typy. Może coś wpadnie mi w oko :)

      Usuń
    2. Może się w końcu zdecyduje. Zobaczymy :)

      Usuń
  2. O rany ja mam zupełnie inny gust niż Twój :)
    Uwielbiam sielskie lub romantyczne okładki, w szczególności z Wydawnictwa Mira :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :) Sielskie i romantyczne okładki też mają swój urok. I nawet parę takich miałam wśród swoich typów na Top 10, ale niestety musiałam wybrać te, które najbardziej do mnie przemawiają. Swoją drogą, to szkoda, że to nie jest np. Top 20. Byłoby mi znacznie łatwiej :)

      Usuń
  3. "Pasję według Hanki" przeczytałabym nie tylko ze względu na okładkę. Za to okładka książki "Zapach twojego oddechu" tak mnie zauroczyła, że aż muszę zaraz sprawdzić o czym jest :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam tak samo! Jak tylko spodoba mi się jakaś okładka, natychmiast muszę wiedzieć, o czym to jest :)

      Usuń
  4. Okładka "Atrofii" też mi się podobała. :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dla mnie okładka jest również istotna.Nie lubię przesłodzonych, nie lubię tych, które straszą i prowokują.Lubię delikatne ale wyraziste, które oddają ducha treści książki. Z wymienionych przez Ciebie optowałabym za okładką książki "Zapach twojego oddechu" Melissa P.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W tej okładce ujął mnie szczególnie minimalizm kolorystyczny i świetnie wykorzystany pomysł. W fajny sposób pokazuje jak niewiele trzeba, by otrzymać coś niezwykłego.

      Usuń
  6. Widzę, że upodobałaś sobie okładki do powieści Krajewskiego - ja osobiście mam mieszane uczucia, nie można im odmówić oryginalności, ale raczej więcej w nich brzydoty, niż wyjątkowości :) Ogólnie - podoba mi się Twoje zestawienie, jest nastrojowe i klimatyczne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdaję sobie sprawę z tego, że mam dość specyficzny gust, dlatego właśnie ta swego rodzaju brzydota okładek powieści Krajewskiego jest dla mnie niezwykła, przyciągająca, interesująca :)

      Usuń
  7. "Rzeki Hadesu" ta okładka zawsze mnie troszkę przerażała :D

    OdpowiedzUsuń
  8. chyba jedynie okładka "Pandemonium" tak naprawdę podoba mi się z tego zestawienia :)

    OdpowiedzUsuń
  9. niektóre z tych okładek to takie porażające są...
    ale nie znam żadnej z nich

    OdpowiedzUsuń
  10. okładka Rzeki Hadesu chyba robi największe wrażenie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Kilka okładek robi wrażenie - szczegołnie te Krajewskiego, Malley i Atrofi. Mamy chyba trochę podobny gust, również lubię takie trochę "brzydkie" okładki np Serii ze strachem wydawnictwa Czarne. Lubię też takie trochę sielankowe jak np. Tajemnica Noelle" czy "Dziedzictwo" Webb. Moją uwagę zwróciła okładka "Korona śniegu i krwi" Cherezińskiej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. "Korona śniegu i krwi" ma bardzo pomysłową okładkę. I takie właśnie lubię - z pomysłem :)

      Usuń
  12. Mnie zachwyciła okładka "Deklaracji", ale to pewnie sprawka mojej nieograniczonej miłości do motyli x3

    OdpowiedzUsuń
  13. Z tytułów przez Ciebie wymienionych znam tylko Deklarację i Pandemonium. Widzę, że mam spore zaległości :)

    OdpowiedzUsuń
  14. a ja uwielbiam, gdy książki, które sobie chcę zostawic są w skórze, ze złotymi literami:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Krajewski ma te okładki takie mrrroczne, swoją drogą jestem ciekawa jego książek, a jeszcze nie miałam okazji czytać.

    OdpowiedzUsuń
  16. Niektore okladki az przerazaja ;p

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  17. O tak, ja też jestem wzrokowcem, więc absolutnie Twój wybór okładek trafia do mnie. Pandemonium jest cudowna taka kolorowa i tak mocno nasycona, Zapach twojego oddechu tez jest cudna, szkoda tylko, że książka już tak bardzo nie zachwyca, co tu dużo pisać, wszystkie grafiki są interesujące.

    OdpowiedzUsuń
  18. Widzę, że Krajewski rządzi. ;-) Z przedstawionych książek czytałam "Erynie" oraz "Pasję według św. Hanki". Podobają mi się okładki, które wybrałaś - szczególnie "Pandemonium" i "Atrofia".

    OdpowiedzUsuń
  19. Najbardziej podoba mi się ostatnia :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Okładki Krajewskiego są świetne. Nie wiem o czym są te trzy książki, ale chcę mieć na swojej półce. ;D
    "Córkę kata" mam, okładka rzeczywiście urzekająca. Zwłaszcza te krople krwi, które w dotyku się odznaczają inną strukturą :D
    A okładki Anny Janko wydane przez Wyd.Literackie są świetne. Szkoda, że tylko okładki. ;P

    OdpowiedzUsuń
  21. Nie ma w Twoim zestawieniu moich typów. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  22. Moją uwagę przyciągnęły w szczególności dwie okładki: "Erynie" Marka Krajewskiego i "Przeznaczenie" Aleksandra Ból.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja chyba wolę inny rodzaj okładek. Lubię prosty pomysł, w którym diabeł tkwi w szczegółach :)

    OdpowiedzUsuń
  24. Zapraszam do porównania naszych okładkowych wyborów! :)

    OdpowiedzUsuń