niedziela, 15 lipca 2012

Rocznica i dziecko naszych czasów

Aż trudno w to uwierzyć, że dziś świętujemy już szóstą rocznicę naszego ślubu...
Ten czas pędzi w zastraszającym tempie... Pamiętam jakby to było wczoraj. No dobra, może tydzień temu :) Te emocje, stres ale i podniecenie. I dzika przyjemność z nazywania siebie "mężem" i "żoną" :) I tylko trudno uwierzyć, że nie było jeszcze wtedy Damiana. Że była nas tylko dwójka. A ja tymczasem czuję się tak, jakbyśmy tworzyli trójkę od zawsze :)

Dziś właśnie uświadomiłam sobie jak to ten nasz owoc miłości, nasz kochany wkrótce pięciolatek, jest również nieodrodnym synem naszych czasów. Widać to szczególnie podczas zabawy "znajdź słowo na literę...". Wśród odpowiedzi typowych dla dziecka, słyszę:
na literkę "p" - Praktiker
na literkę "h" - HD
na literkę "j" - Youtube :)


P.S. Skończyłam czytać "Pamiętnik z przyszłości". Teraz zabieram się za "Jak kamień w wodę". Obie są nowe, świeżutkie, prosto z księgarni. Słyszałam wiele razy jak ludzie mówią, że lubią zapach starych książek. Ja z kolei uwielbiam zapach nowych. Otwieram sobie taką książkę, wdycham ten cudowny aromat i czuję się jak narkoman :) Raczej nie pomaga mi to w czytaniu, ale nie umiem się oprzeć. A Wy jaki zapach preferujecie? A może to jest Wam całkowicie obojętne?

5 komentarzy:

  1. Zapraszam do siebie na wygrywajkę. ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak wrażenia po "Pamiętniku..."?
    Czas naprawdę szybko leci. Wszystkiego najlepszego z tej okazji. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)

      A jeśli chodzi o wrażenia po "Pamiętniku..." to napiszę tylko króciutko, że podobała mi się ta powieść. Wkrótce powinnam zamieścić recenzję.

      Usuń
  3. Oczywiście, że lubię zapach nowych książek, ale lubię też tajemnice starych książek, zawsze zastanawiam się kto je czytał i jakie miał wrażenia po lekturze, to bardzo miłe uczucie trzymać w rekach emocje innych czytelników, wpadam może jak biblioteczny zboczeniec, ale póki co nie mam jeszcze pisemnej diagnozy ;).
    "Pamiętnik..." niedawno kupiłam i liczę na udana lekturę.

    Gratuluje rocznicy i pomysłowego maluszka, wszystkiego dobrego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo :)

      Mnie chyba bliżej do księgarnianego zboczeńca :D Fascynują mnie nowe książki.

      Myślę, że "Pamiętnik..." nie powinien Cię zawieść.

      Usuń