piątek, 1 czerwca 2012

"Otuleni deszczem" Charles Martin




Autor: Charles Martin
Tytuł: Otuleni deszczem
Wydawnictwo: WAM, 2010
Ilość stron: 426


Długo czekałam na TAKĄ lekturę. Taką, która porusza i napina dość mocno strunę, będącą tą wrażliwą częścią mojej duszy. Lektura "Otulonych deszczem" grała na moich emocjach niemalże od początku do samego końca.

Tucker Mason to mężczyzna z bolesną przeszłością. On i jego brat, Mutt, swoje traumatyczne dzieciństwo "zawdzięczają" ojcu - brutalnemu alkoholikowi, który dbał tylko o własne interesy i przyjemności. Ich wychowaniem zajmowała się pani Ella, osoba ciepła, kochająca, niezwykle pobożna.

Pewnego dnia Tucker, już jako dorosły mężczyzna, spotyka swoją przyjaciółkę z dzieciństwa, Katie oraz jej synka Jase'a. W tym małym chłopcu Tucker widzi siebie samego sprzed lat, gdyż jak się okazuje chłopczyk również ma za sobą dramatyczne doświadczenia z ojcem. Stają się sobie bardzo bliscy. Katie także nie jest bohaterowi obojętna. Na scenie pojawia się też Mutt, który ucieka z zakładu dla psychicznie chorych. Wszyscy bohaterowie stają do walki z demonami przeszłości, by odnaleźć spokój, równowagę, by mieć na tyle siły, by przebaczyć. Czy im się to uda? Jaką rolę odegra w tym pani Ella?

Wzruszająca, mądra, choć chwilami zbyt moralizatorska (o, a tu się odzywa ta moja "czepiająca się" część, która zawsze ma coś do powiedzenia :)) powieść, pochłonięta przeze mnie dosłownie jednym tchem. Jestem strasznie ciekawa innych powieści tego autora.

Moja ocena: 6/6

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz