Witam :)
Czas powrócić do rzeczywistości, bo na chwilę coś mnie z niej wyrzuciło :) Spowodowało to pewne małe stworzonko, które od kilku dni jest nowym członkiem rodziny. Długo to trwało, ale w końcu dojrzeliśmy do tego, by nasz dom stał się również domem dla jakiegoś zwierzątka. Wybór padł na króliczka miniaturkę, w którym wszyscy się zakochaliśmy od pierwszego wejrzenia. Rzecz jasna, jest on w tym momencie absolutnie w centrum uwagi każdego domownika :)
No ale dość tej prywaty, przechodzimy do rzeczy, bo przecież trzeba wybrać nową literkę do marcowej edycji wyzwania "Z literą w tle".
I, J, O, Q, U, X, Y
Ale... jeśli nie macie nic przeciwko, postanowiłam, że tym razem zamiast jednej, zaproponuję Wam do wyboru 3 zestawy literek.
Oto one:
Oto one:
- I, J
- O, Q
- U, X, Y
Mam nadzieję, że ta mała zmiana Wam się spodoba :) Jeśli nie, wytypujcie po prostu jedną literkę i już :)
Swoje typy pozostawcie w komentarzach, a ja je podliczę.
Swoje typy pozostawcie w komentarzach, a ja je podliczę.
Zapraszam do głosowania!
Ja wybieram X
OdpowiedzUsuńpozdrawiam:)
:)
UsuńRównież pozdrawiam!
To musicie mieć teraz wesoło w domu :) Tylko mam nadzieję, że ta miniaturka jest prawdziwa. U dzieci mojego kuzyna królik okazał się jednak być olbrzymem a nie maluchem...
OdpowiedzUsuńja głosuję na zestaw 1. Liczę, że w marcu będzie bardziej normalnie :)
Trzymam bardzo mocno kciuki za to, żeby było jak najbardziej normalnie!
UsuńNa razie królik to jeszcze maleństwo, więc trudno powiedzieć, co z niego wyrośnie :) Pani ze sklepu zoologicznego nam go sprowadziła, zatem nie jest załatwiony po znajomości (źródło niepewne), dlatego wszystko może się zdarzyć :)
Miniaturki są fajne (o ile faktycznie to miniaturka ;)), sama miałam jedną jako dziecko :) Ja poproszę pierwszy zestaw :)
OdpowiedzUsuńMiejmy nadzieję, że to jednak miniaturka :)
UsuńJa wybieram O, Q :)
OdpowiedzUsuńA jeszcze chciałam szybciutko wspomnieć, że chyba uda mi się z lutową recenzją (autor na T). Doczytuję właśnie "W syberyjskich lasach" Tessona :)
Zostało już mało czasu, więc trzymam kciuki, by plan się powiódł :)
UsuńNastawiam się na J. Razem z nią I to dobry pomysł.
OdpowiedzUsuńMiałam kiedyś sporo królików, "normalnej" wielkości. Niezła hodowla była. :)
Mój wujek miał dawno temu taką hodowlę. Pamiętam, że często odwiedzałam te jego króliki. Niestety, przyszła jakaś choroba i mu prawie wszystkie pozdychały :( Okropne uczucie...
UsuńU mnie tylko jedna królica padła z choroby - moja ukochana, starsza już Kleopatra. Nie mogłam jej odżałować, bo chodziła za mną jak pies. A reszta poszła niestety na skup albo na pasztet. ;)
Usuńgłosują na zestaw 2. :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie zestaw 3 i "U"! :)
OdpowiedzUsuńGłosuję na zestaw 2, bo chyba najłatwiejszy ;)
OdpowiedzUsuńTeż chciałam mieć kiedyś królika miniaturkę, ale mi przeszło.
Moją faworytką jest O, czyli zestaw numer 2.
OdpowiedzUsuńwybieram O i Q, bo już mam upatrzone książki :P
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wybieram zestaw nr 2. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo może zestaw nr. 2
OdpowiedzUsuńGratuluję nowego członka rodziny. Na pewno weselej zrobiło się w domu:))
Oj, weselej, dużo weselej :) A już na pewno jest... inaczej :)
Usuń