środa, 5 lutego 2014

"To i owo" nr 7

Obrazek na dziś:



Nowe nabytki:  
A oto nowe skarby, które od jakiegoś czasu zasilają moją domową biblioteczkę :)


1. Julia Alvarez - "Czas motyli" - jak mogłabym jej nie kupić? No jak? :)
2. Zeruya Shalev - "Po rozstaniu" - książki tej izraelskiej pisarki korciły mnie już od dawna. Coś mnie do nich bardzo ciągnęło. Podczas wizyty w jednym z kieleckich empików, zobaczyłam, że są w znacznej przecenie (-50%). Długo się nie zastanawiałam.  
3. Yrsa Sigurdardottir - "W proch się obrócisz" - za niecałe 10 zł :)
4. Yrsa Sigurdardottir - "Statek śmierci" - już dawno powinnam była ją mieć. Plus tego czekania jest taki, że książkę zdążyli przecenić o połowę.
5. Szczepan Twardoch - "Wieczny Grunwald" - Nutinko, to Twoja sprawka! :) Jestem tej książki niesamowicie ciekawa.
6. Szczepan Twardoch - "Morfina" - czaiłam się na tę książkę od momentu, kiedy pierwszy raz o niej usłyszałam. W końcu dojrzałam do decyzji, żeby ją kupić.
7. Maria Nurowska - "Niemiecki taniec" - obiecałam sobie, że poznam całą twórczość tej pisarki i konsekwentnie trzymam się tego planu. Z pomocą przyszła mi m.in. empikowa wyprzedaż, o której wspomniałam wyżej.
8. Maria Nurowska - "Sprawa Niny S." - jw.

Dobra, koniec tego chwalenia się :)
Życzę Wam miłego wieczoru!

27 komentarzy:

  1. Na 'Morfinę' bym się skusiła :)

    OdpowiedzUsuń
  2. powiem szczerze, że nie kojarzę tych tytułów, tym bardziej czekam na opinię :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Wiele słyszałam o Morfinie, ale wybitnie mnie od tej książki odrzuca, nie wiem czemu. ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. "Czas motyli" również sobie zafundowałam, a "Statek śmierci" udało mi się zdobyć w wersji e-booka:)
    Reszty książek nie kojarzę. Miłej lektury życzę i czekam na recenzje:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Szczerze? To nie znam żadnej książki, kilku jestem ciekawa, a przede wszystkim to zazdroszczę tych wyprzedażowych cen i spaceru po Kielcach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, nie był to długi spacer, ale jednak :)
      Wiesz, że już nie ma naszej uczelni na Leśnej? :( Nasze kierunki są teraz w pobliżu Galerii Echo (nie wiem, czy kojarzysz). Zmiany, zmiany, zmiany... A dawny uczelniany klimat się ulotnił bezpowrotnie :/

      Usuń
    2. Jak to nie ma na Leśnej? To co teraz tam jest?
      A gdzie jest ta Galeria? Bo nie kojarzę. Nie było mnie w Kielcach troszkę... Szkoda, bo liczyłam odwiedzić kiedyś stare kąty...

      Usuń
    3. Budynek jest wystawiony na sprzedaż, albo do wynajęcia - nie wiem dokładnie...
      Galeria jest tam, gdzie było wcześniej Tesco. A Exbud kojarzysz może? To te okolice. W każdym razie to są już raczej peryferia miasta, a nie centrum.
      A pamiętasz może mini-park przed Uczelnią? Też już go nie ma, bo w tym miejscu stoi wielki kilkupiętrowy parking... Kielce się mocno zmieniają, rozwijają, ale straciły niestety dawny urok :(

      Usuń
  6. Ach, Motyle! Fantastyczna książka, zazdroszczę, że lektura wciąż przed tobą! Chętnie podebrałabym ci Yrsę, coś czuję, że jej powieści są bardzo w moim guście :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytałam tylko jedną książkę Yrsy, ale z miejsca się w niej zakochałam :) Dlatego postanowiłam skompletować cały cykl kryminałów tej autorki, bo czuję tak samo jak Ty - że idealnie trafią w mój gust :)

      Usuń
  7. Okropne są okładki "Statku śmierci", "Pamiętam cię" i "Spójrz na mnie" Yrsy. Tandetne wręcz. :) Ale zawartość...łohohoho :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zgadzam się z Tobą w 100%, szczególnie okładka "Spójrz na mnie" jest odstręczająca. Cóż, może te książki nie będą się idealnie prezentować na półce, ale liczę bardzo na bogate czytelnicze doznania :)

      Usuń
  8. Zazdroszczę "Czasu motyli" - mam na tę książkę chrapkę :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Nie dość, że nie czytałam żadnej z tych książek, to o żadnej nie słyszałam. Ale "Wieczny Grunwald" wpada w oko tytułem :) Miłego czytania

    OdpowiedzUsuń
  10. Chciałabym przeczytać "Czas motyli" i "Morfinę", ale widzę więcej tytułów, których recenzje chętnie poznam. Wpadnę po wrażenia:)

    OdpowiedzUsuń
  11. "Czas motyli" chodzi za mną od paru dni. Widziałam pozytywne recenzję i mam na nią coraz większą ochotę.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładny stosik, cenowo również, któż nie kocha promocji i przecen, no któż! :) Miłej lektury :) Jedną książkę Yrsy Sigurdardottir (ciężkie do napisania nazwisko) mam, ale jeszcze nie udało mi się jej przeczytać.

    OdpowiedzUsuń
  13. Polecam książki Yrsy, wszystkie są świetne :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Niebawem zabiorę się za "Czas motyli" :) Życzę miłej lektury i czekam na recenzję zakupionych książek:)

    OdpowiedzUsuń
  15. "W proch się obrócisz" to była moja pierwsza książka przeczytana w tym roku :).

    OdpowiedzUsuń
  16. Powieść Juli Alvarez będzie dzisiaj gościć na mojej stronie. Wspaniałe nabytki!

    OdpowiedzUsuń
  17. nr 4 podobał mi się średnio, Twardocha wieczny grunwald - nie mam, ale czytałam i pisałam o "Morfinie". Istny majstersztyk - ciekawe jak ty ją odbierzesz...

    OdpowiedzUsuń
  18. U mnie "Morfina" czeka na półce :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mam ochotę na "Morfinę" i jestem ciekawa Twoich wrażeń

    OdpowiedzUsuń
  20. No i śliczny stosik Ci się uzbierał :). Muszę też się dzisiaj pochwalić swoimi nabytkami - nie będą tak bogate jak Twoje, ale zawsze coś...
    A z Twojego stosika, to chyba chwyciłabym "Morfinę" i uciekła gdzie pieprz rośnie...

    OdpowiedzUsuń
  21. Stosik w moim stylu, czekam na recki i życzę przyjemnej lektury :)

    OdpowiedzUsuń